Wielu nauczycieli, szczególnie zaczynający pracę z dziećmi boryka się z problemem dyscypliny na lekcji Dziś chcę przedstawić pomysł na dyscyplinę w klasie.
Na czym polega mój sposób?
Stworzyłam karty z potworkami (dzieci je uwielbiają) oraz kółkami. Potworki są jedynie dla efektu wizualnego, który zwróci uwagę i zachęci dzieci. Każdemu dziecku dajemy jedną potworkową kartę (o wariantach za chwilę). Można poprosić o wklejenie jej do zeszytu, aby sięnie zawieruszyła.
Do kółeczek nauczyciel przybija pieczątki lub przykleja naklejki.
Pieczątki przybijamy na końcu każdej lekcji angielskiego, a na ew na koniec dnia, ale tylko wtedy gdy dziecko:
Do kółeczek nauczyciel przybija pieczątki lub przykleja naklejki.
Pieczątki przybijamy na końcu każdej lekcji angielskiego, a na ew na koniec dnia, ale tylko wtedy gdy dziecko:
- ma potrzebne materiały - piórnik, zeszyt, ćwiczenia, zadanie domowe
- w czasie lekcji nie przeszkadzał, nie wygłupiał się itp.
Jeśli uczeń czegoś zapomniał, nie otrzymuje tego dnia pieczątki.
 |
Jeśli dziecko zbierze wszystkie pieczątki to otrzymuje ode mnie naklejkę, a starsze dzieci wybierają, czy chcą naklejkę, czy dodatkowy punkt na sprawdzianie (wiecie, taki gratisowy, często się przydaje). Przed oceną sprawdzianów pytam, kto uzyskał dodatkowy punkt i doliczam go do wyniku. Dzieci są z tego bardzo zadowolone.
Karty potworkowe są w wersji czarno-białej i kolorowej, z 5 i 8 kółeczkami (zdecydujcie, czy chcecie by dzieci dłużej zbierały pieczątki czy krócej, zależy to też od liczby lekcji w tygodniu - im więcej, tym więcej kółek).
Kolorowe karty można zalaminować, jednak wtedy dzieci nie mogą ich przykleić. Do robienia znaczków na laminowanych kartach mam takie pisaki, ścieralne wodą (palcem nie tak łatwo go zetrzeć).
Zapełnioną kartę zabieram i wymieniam na nową.
Uff, to tyle. Mam nadzieję, że wszystko jest dość jasne. Stosuję ten sposób od kilku lat i sprawdza się za każdym razem. Polecam wypróbować :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz